Trzebież — nowa marina

Odbudowana przystań ośrodka żeglarskiego PZŻ w Trzebieży rozpoczęła działalność pod koniec czerwca 2019.

Bosman VHF 72, tel 789 327 991 (całodobowo)
Kapitan przystani tel. 789 327 678
marinatrzebiez.eu
(Uwaga: działa też całkowicie nieaktualna strona marinatrzebiez.pl)

Przystań ma dwa baseny. Ostroga oddzielająca basen A od toru wodnego jest stała (betonowy pirs, na palach), pozostałe pomosty są pływające. Cumowanie po wskazaniu miejsca przez bosmana, zwykle przy pomostach w basenie B w y-bomach (dwa jachty między jedną parą bomów), burtą do pływającego falochronu lub burtą do nabrzeża. Przy zachodniej kei w basenie B jest płytko — 1,4 m w odległości do 2 m od nabrzeża. 

Trzebież — marina

Przy projektowaniu miejsc postojowych, przyjęto założenie, że w y-bomach mogą cumować jachty o połowę dłuższe niż długość y-bomu. Stanowiska dla jachtów o długości do 9 m przy pływającym falochronie wyposażone są więc w y-bomy o długości 6 m, taka sama zasada obowiązuje proporcjonalnie w innych miejscach. Cumowanie w tak krótkich y-bomach jest niewygodne. Ponadto, pływaki pod najkrótszymi y-bomami mają małą wyporność. Bomy są więc mało stabilne — zanurzają się znacznie pod obciążeniem.

Uwaga: knagi umieszczone na pomostach pływających, ze względu na swój kształt i wystające śruby mocujące, mają niepożądaną własność „samoknagowania” liny, co jest niebezpiecznym utrudnieniem przy zwalnianiu cumy — proste ściągnięcie cumy założonej na biegowo jest zwykle niemożliwe!

Samoknagująca knaga na pomoście. Lina zostaje uwięziona między wystającą śrubą z nakrętką, a ukośną „nogą” knagi.

Na pomostach dostępne są prąd i woda. Korzystanie z tych mediów jest wliczone w opłatę za postój. Nie ma węży do wody (ani miejsca na ich zawieszenie w przyszłości), wąż na życzenie udostępnia bosman. Na długim falochronie pływającym, w jego części pozbawionej y-bomów, ulokowano jedynie 3 słupki z wodą i gniazdami elektrycznymi, więc odległość między sąsiednimi słupkami to 50 do 90 m (na ukośnie ustawionej części pomostu nie ma żadnego kranu ani gniazda elektrycznego).

Na nabrzeżu w basenie A znajduje się dźwig stacjonarny o udźwigu 30 ton, pompa fekaliów i pompa wód zaolejonych (ta w lipcu 2019 jeszcze nie działała). Odbiór nieczystości jest dodatkowo płatny. Jest slip.

Na planie dostępnym na internetowej stronie przystani w obu basenach pokazane są m.in. prostopadłe do zachodniego nabrzeża stanowiska cumownicze.  Stanowiska takie dotąd nie powstały — w rzeczywistości jachty cumują tam burtą do nabrzeża. W następnym sezonie planowane jest  zastosowanie muringów. W basenie B alternatywnie przewiduje się też instalację dwóch kolejnych pomostów pływających z y-bomami.

W ramach opłaty za postój załogi mogą bez ograniczeń korzystać z sanitariatów, w tym z pryszniców. Sanitariaty znajdujące się w przybudówce po zachodniej stronie budynku poddane zostały gruntownej przebudowie (w stosunku do stanu sprzed roku 2017). Ich funkcjonalnośc pozostawia jednak wiele do życzenia. Można również korzystać ze starych sanitariatów znajdujących się w głównym budynku. Za przybudówką znajdują się miejsce ze zlewami przeznaczone do mycia naczyń. Przystań dysponuje miejscami w pokojach gościnnych. Za budynkiem, od strony zalewu zlokalizowana jest wiata ze stołem i ławami — miejsce z pięknym widokiem na zalew. Tuż przy wyjściu poza teren przystani funkcjonuje bar-restauracja.

Cennik opłat za postój znajduje się na internetowej stronie przystani: https://marinatrzebiez.eu/cennik Do 31 października 2019 za postój gościnny (zwany tu „tranzytowym”) obowiązują ceny określone jako „promocyjne”, zbliżone do stosowanych w innych sąsiednich przystaniach (przyjmując przy porównaniu typową liczbę osób załogi — najczęściej 2 — oraz korzystanie z prysznica, prądu i wody). Wymienione w cenniku opłaty zwykłe (bez promocji) są dwukrotnie wyższe. Wysokie są również opłaty za postój rezydencki. Za krótki postój, do 1 godziny, bez korzystania z mediów, opłaty nie są pobierane. Można płacić kartą. Na stronie internetowej przystani udostępniony został  system rezerwacji miejsc i wnoszenia opłat.

Przystanie w Trzebieży narażone zawsze były na duże zafalowanie przy silnych wiatrach z kierunków północnych, a także znaczne zmiany poziomu wody spowodowane przez wiatr. W nowej przystani warunki postoju pod tym względem są lepsze niż przed przebudową, przy czym w basenie B jest znacznie spokojniej niż w basenie A. Problem z całą pewnością nie został jednak całkowicie usunięty — dopiero silne sztormy, których nowa przystań jeszcze nie doświadczyła, przyniosą pełną weryfikację zastosowanych rozwiązań. Już obecnie można jednak stwierdzić, że zamieszczone na internetowej stronie przystani stwierdzenie „dawna uciążliwość postoju przy wiatrach północnych została wyeliminowana” z całą pewnością nie odzwierciedla prawdziwych warunków występujących w marinie.

Marina z założenia ma oferować pełen zakres usług na najwyższym poziomie w ramach jednej opłaty za postój, bez względu na liczbę osób załogi, łącznie z dostępem do pomieszczeń socjalnych, technicznych, korzystaniem z narzędzi do wykonania drobnych napraw na jachcie, dostępem do stanowiska komputerowego, drukarki, sieci WiFi. Obecnie przystań znajduje się w fazie rozruchu — nie wszystkie udogodnienia i usługi działają. Widoczne są również stosunkowo liczne błędy popełnione w projekcie oraz na etapie wykonania. Część z nich zostanie zapewne możliwie szybko usunięta. Marinę prowadzi Fundacja Port Jachtowy Trzebież, której fundatorami są Polski Związek Żeglarski oraz Zachodniopomorski Okręgowy Związek Żeglarski.

W Trzebieży, szczególnie w okresie, w którym nie funkcjonowała marina PZŻ, jachty cumowały również w Basenie Rybackim. Obecnie, Kapitanat Portu Trzebież (nie mylić z „kapitanem” mariny), sugeruje raczej zajmowanie miejsc w marinie, jakkolwiek postój w Basenie Rybackim nadal jest możliwy. Zabronione jest tam obecnie cumowanie do burty innej jednostki oraz, oczywiście, zajmowanie (dość licznych) miejsc z zakazem cumowania lub oznaczonych jako zarezerwowane. W Basenie Rybackim nadal pewna liczba jachtów stacjonuje na zasadach rezydenckich.

Podejście

Na podejściu do Trzebieży od północy dostawione zostały trzy czerwone pławy ograniczające tor od wschodu, oznaczone jako TN-2, TN-4 i TN-6. Nazwy trzech bliższych portu pław zielonych zmieniono na TN-1, TN-3, TN-5 (wcześniej TN-C, TN-D, TN-E).  Rozpoczynające tor podejściowy pławy TN-A, i TN-B pozostają bez zmian.  Podejście od południa — również bez zmian.

Trzebież — podejście
Trzebież — podejście (OpenCPN z mapami o-charts)
 

Ten post ma 7 komentarzy

  1. Rafał Wrzochol

    Cumę na biegowo polecam przeciągać wewnątrz knagi. Nic się nie blokuje i jeszcze zyskujemy pewniejsze trzymanie jachtu przy ewentualnym zafalowaniu.

    1. Marcin Palacz

      Oba końce liny wewnątrz? Słabo to widzę 😉 A jak dasz jeden koniec na zewnątrz, to ten zewnętrzny koniec w tej knadze się zakleszczy. Sprawdziłem.

  2. Bluefin

    Może warto zaznaczyć na mapce Y bomów – skrajny północny (opisany do 9m) i skrajny południowy (opisany do 11 m ???) – mają Y bomy 6 metrowe tylko z jednym pływakiem – nadają się co najwyżej dla małych motorówek lub jachtów, toną przy 2 osobach na y bomie.
    Pławy czerwone, które zostały dodane do istniejących zielonych moim zdaniem są kompletnie niepotrzebne i tylko zagęszczają niepotrzebnie podejście – na północ jest spory zapas głębokości, przy nabieżniku i pławach zielonych przy płyciźnie – pławy czerwone mają znikomą rolę, niepotrzebnie zagęszczają akwen podejścia od północy.

    1. Marcin Palacz

      Nie zgodzę sie ze stwierdzeniem, że nowe czerwone pławy są niepotrzebne. Jednostronne oznakowanie toru sugerowało, że z drugiej strony nie ma istotnych ograniczeń. Tymczasem, mielizna z głębokościami ok. 1,5 m po wschodniej stronie północnego toru podejściowego sięga ponad 0,5 Mm od Wyspy Refulacyjnej.

      1. Anonim

        Watro tez przypomnieć o nabieżniku. Dwa rzędy boi to faktycznie bezsens i przerost formy nad treścią. Mapa podaje głębokości.

  3. bartsz

    sciac sruby w knagach to nie jest wielki problem ale dołożyć punkty energetyczne czy wymienic ybomy to juz co innego rozumiem ze taget zostal okreslony na motorówki i pewnie slusznie bo z jachtów mniej kasy.

  4. Beata

    Taka nowa a taka już zniszczona- o sanitariatach mówię. Aż żal, że nie szanuje się pieniądza i pozwala by świetność szybko przeminęła. Dbanie o czystość to podstawa, bo przedłuża się w ten sposób żywotność

Komentarze

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.